czwartek, 7 listopada 2013

Olejowanie paznokci

20 komentarzy | |
Cześć! :)  Chyba jeszcze nie miałam okazji wspomnieć, że nałogowo obgryzam paznokcie. Robię to odkąd pamiętam. Wielokrotnie podejmowałam nieskuteczne próby zapuszczenia. Za każdym razem, gdy paznokcie urosły choć trochę, łamały się co mnie demotywowało do dalszego działania. Moje paznokcie są bardzo kruche i cienkie jak papier. 
Właśnie teraz postanowiłam, że czas na ich skuteczne zapuszczenie. Na forach i blogach szukałam dobrych odżywek. Znalazłam te które bardziej działały u dziewczyn i te, które mniej. Na początek jednak chciałabym zacząć od tanich i tradycyjnych metod. Zdecydowałam się na olejowanie paznokci. Będę moczyła je w podgrzanej oliwie z oliwek, a także smarowała olejem rycynowym.
 Olejowanie paznokci uelastycznia płytkę co oznacza także, że będą one zmocnione, trwalsze.
Wiem że mogę zanudzać, bo temat olejowania paznokci wystąpił niejednokrotnie. Jednak ja chciałam się podzielić z wami moją chęcią zmiany w paznokciach.
Postaram się za jakiś czas gdy (jeśli) kondycja, oraz długość moich paznokci będzie widoczna podzielić się wrażeniami. Puki co jestem dopiero w trakcie tej ,,kuracji".

Na razie niewiele wiem o olejowaniu. Zresztą jak zauważyłyście, po raz pierwszy mam z tym stycznośc. 
Czy wy kiedykolwiek używałyście olejów jako wspomagaczy paznokci? Sprawdziły się? A może polecicie mi które z olei zadziałały u was najbardziej i/lub które są godne użycia? :)